Rachunek sumienia to pierwszy i najważniejszy z 5 warunków dobrej spowiedzi. Pozwala nam na rozliczenie się z samymi sobą, zastanowienie się nad swoim postępowaniem i uświadomienie sobie
Spowiedź to niezwykle ważny sakrament dla chrześcijan, któremu niejednokrotnie towarzyszy niepewność i lęk. Wyznawanie swoich grzechów przed kapłanem może być krępujące, a także rodzić obawę czy zrobiłeś to dobrze. W końcu spowiedź składa się z kilku elementów, które dopiero zebrane w całość mają prawdziwą moc. Jak dobrze przygotować się do spowiedzi? Jak często należy się spowiadać? Pytanie to często zadają sobie wierni. Zgodnie z przykazaniami kościelnymi, należy to zrobić co najmniej raz w roku tak, żeby móc przystąpić do Komunii Świętej podczas Świąt Wielkanocnych. Czy jest to wystarczające? Na to pytanie każdy musi odpowiedzieć sobie samodzielnie i szczerze. Częste korzystanie z sakramentu pokuty uczy systematyczności oraz będzie strażnikiem Twojego sumienia. Nawet jeśli spowiedź jest dla Ciebie trudna, a grzechy, które popełniłeś, należą do wstydliwych, kiedy powiesz o nich przed obliczem kapłana, z pewnością odczujesz dużą ulgę. Dlatego warto przystępować do spowiedzi jak najczęściej, wyznając nawet tylko grzechy lekkie, a jednocześnie pilnować, żeby nie popaść przy tym w rutynę. Pierwszym krokiem do przygotowania się do spowiedzi będzie więc uzmysłowienie sobie takiej potrzeby oraz znalezienie w sobie powodu, dlaczego chcesz to zrobić. Nawet jeśli spowiadasz się przed ważną uroczystością, w pierwszej kolejności musisz zastanowić się nad prawdziwym, wewnętrznym celem. W przypadku choćby zawierania związku małżeńskiego, zanim wyliczysz, które grzechy wyznać podczas spowiedzi przed ślubem, pomyśl jakie tematy chcesz przepracować z kapłanem. Wówczas kwestia tego, jak się spowiadać okaże się najmniej istotna. Rachunek sumienia – podstawa przygotowania do spowiedzi Wiesz już zatem z jakich powodów chcesz przystąpić do sakramentu pokuty. Zgodnie z przyjętymi zasadami, jest pięć warunków, które należy spełnić, aby spowiedź była skuteczna: rachunek sumienia, żal za grzechy, postanowienie poprawy, wyznanie grzechów oraz poprawa. Najczęściej mamy problemy szczególnie z pierwszym z nich. Jeśli więc szukasz odpowiedzi na pytanie, jak przygotować się do spowiedzi, musisz przeprowadzić prawdziwy, rzetelny rachunek sumienia. Nie należy przy tym tłumaczyć się przed samym sobą ze swojego postępowania, tylko szczerze przyznać jakie grzechy popełniłeś. Zarówno ciężkie, jak i lekkie. I o ile, często dobrze pamiętamy o tych ciężkich przewinieniach, tak o lżejszych zdarza się zapomnieć. I tutaj ponownie potwierdza się potrzeba jak najczęstszej spowiedzi. Przygotowanie do spowiedzi przez solidny rachunek sumienia daje podwaliny pod sakrament pokuty, który często jest przeżyciem wręcz mistycznym, po którym serce wypełni radość i prawdziwa lekkość. Warto przy tym skorzystać z wiedzy i porad, którymi dysponuje Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Piotra Skargi. Stowarzyszenie to walczy o przywrócenie sumienia Polaków, a nieodłącznym tego elementem jest właśnie spowiedź. Spowiedź przed ślubem – jakie grzechy wyznać? Bez względu na okoliczności spowiedzi, musi być ona przede wszystkim szczera. Nie ma tu miejsca na niedomówienia, przemilczenie pewnych spraw lub nawet ich pominięcie. Każdy grzech, nawet z pozoru drobnostka, powinna zostać wypowiedziana. Podczas rachunku sumienia uświadomisz sobie popełnione grzechy, naturalną tego konsekwencją jest ich żałowanie, lecz dopiero szczere wyznanie przewinień oraz postanowienie poprawy daje moc sprawczą sakramentowi spowiedzi. Szukając porad na temat tego, jak się spowiadać, często powtarzaną zasadą jest to, że należy ufać swojemu spowiednikowi oraz wierzyć, że jest on naszym prawdziwym pośrednikiem w kontakcie z Bogiem. Z pewnością, łatwiej jest wtedy zdobyć się na szczerą rozmowę, w końcu przed Bogiem niczego nie ukryjesz. Przyszli nowożeńcy, zastanawiający się jakie grzechy wyznać na spowiedzi przed ślubem i czy mają to być wszelkie grzechy z czasów kawalerskiego życia, powinni wiedzieć, że należy wyspowiadać się ze wszystkich złych uczynków popełnionych od poprzedniej spowiedzi. A jeśli nie wykonałeś odpowiednio pokuty – również o tym poinformować. Jak zatem dobrze przygotować się do spowiedzi? Z otwartym sercem i sumieniem.
Jednak formuła spowiedzi to nie wszystko. To tylko część widzialna i zewnętrzna. Najistotniejsze jest Twoje wnętrze - serce i sumienie. Zapraszamy do zakładek powyżej, które pomogą Tobie przygotować się duchowo na spotkanie z Miłosiernym Ojcem w Sakramencie Pokuty i pojednania. Potrzebuję pomocy specjalisty *** Rachunek sumienia
Pięć warunków dobrej spowiedzi to pewnego rodzaju zasady, które powinien znać każdy katolik, który chce jak najlepiej się wyspowiadać. Jest to 5 etapów, które ostatecznie prowadzą do duchowego oczyszczenia i pozwalają radośnie i w pełni przeżywać święta wielkanocne. Poniżej przeczytacie o 5 warunkach dobrej spowiedzi i ich znaczeniu. 5 warunków dobrej spowiedzi. Jak się spowiadać?Spowiedź święta jest sakramentem, do którego zaleca się przystępować przynajmniej raz w roku. Za jego pomocą możemy oczyścić się z grzechów i odpowiednio celebrować ważne wydarzenia religijne, jak na przykład święta Bożego Narodzenia czy święta wielkanocne. Spowiedź święta to potoczna nazwa sakramentu pokuty i pojednania. Polega ona na wyznaniu kapłanowi (zazwyczaj przy konfesjonale) wszystkich swoich grzechów, a następnie modlitwie i zadośćuczynieniu. Spowiedź umożliwia wszystkim wiernym pojednanie się z Bogiem, oczyszczenie z grzechów i odpowiednie świętowanie ważnych religijnych spowiedź była wartościowa i spełniła swoją oczyszczającą funkcję, trzeba wykonać każdy z ustanowionych i podanych w modlitewniku 5 warunków dobrej spowiedzi. Przed przystąpieniem do spowiedzi, warto wykonać osobisty rachunek sumienia i wyrazić żal za swoje grzechy. Dopiero gdy to uczynimy i postanowimy, że chcemy się poprawić, możemy wyznać kapłanowi nasze warunków dobrej spowiedzi. Znaczenie i wyjaśnienie. Jak przygotować się do spowiedzi? Do 5 warunków dobrej spowiedzi należąRachunek za postanowienie każdego z nich jest niezbędne, aby nasz spowiedź była pełna i wartościowa. Poniżej podajemy znaczenie każdego z nich oraz tłumaczymy, na czym każdy z etapów warunków dobrej spowiedzi. RACHUNEK SUMIENIARachunek sumienia to pewnego rodzaju rozliczenie się z samym sobą, z Panem Bogiem i Kościołem. Dzięki rachunkowi sumienia możemy zanalizować nasze zachowanie i postępowanie, zobaczyć, co robimy źle i co moglibyśmy poprawić. Najlepsze efekty przynosi codzienny rachunek sumienia. Jeśli jednak nie mamy ku temu możliwości, warto wykonać go raz a dobrze np. przed świętami wielkanocnymi. Rachunek sumienia polega na dyskusji z samym sobą, podczas której odpowiadamy na pytania zawarte w modlitewniku lub które zadamy sami sobie, aby przemyśleć nasze zachowanie i dotrzeć do tego, co zrobiliśmy źle. 5 warunków dobrej spowiedzi. ŻAL ZA GRZECHYŻal za grzechy jest nieodłącznym etapem rachunku sumienia. Tylko żałując szczerze za grzechy będziemy mogli przystąpić do spowiedzi. Nie wystarczy, że będziemy mieć świadomość swoich grzechów - musimy też wzbudzić w sobie szczery żal spowodowany tym, że je warunków dobrej spowiedzi. MOCNE POSTANOWIENIE POPRAWYWraz z żalem za grzechy kroczy mocne postanowienie poprawy, czyli świadomość, że popełniliśmy grzechy, żałujemy ich i będziemy chcieli już więcej ich nie popełnić. 5 warunków dobrej spowiedzi. SZCZERA SPOWIEDŹSpowiedź odbywa się zazwyczaj przy konfesjonale w wyznaczonym do tego czasie bądź podczas Mszy Świętej. Spowiedź można zacząć od dodatkowej modlitwy, która przygotuje nas do tego ważnego momentu. To właśnie podczas spowiedzi wyznajemy nasze grzechy, nie ukrywając niczego. Tylko dzięki temu będziemy mogli w pełni się warunków dobrej spowiedzi. ZADOŚĆUCZYNIENIE PANU BOGU I BLIŹNIEMUZadośćuczynienie Panu Bogu i bliźniemu to ostatni etap dobrej spowiedzi. Polega on na wypełnieniu zalecenia, które dostaliśmy od kapłana, zwykle w postaci odmówienia modlitwy. Czasem w tym etapie niezbędne jest także zadośćuczynienie naszym bliskim, szczególnie jeśli wyrządziliśmy im krzywdę i się z tego święta, formuła spowiedzi: wskazówkiWielu wiernych przed spowiedzią odczuwa stres związany z przyznaniem się do swoich grzechów lub obawą, że nagle zapomni się którejś formułki. Żeby ze spowiedzi wynieść jak najwięcej korzyści, przedstawiamy poniżej kilka wstydź się wyznać swoich grzechów - kapłan nikomu o nich powie, spowiedź jest zupełnie anonimowa i tajna. Nie obawiaj się, że zapomnisz, co powinno być dalej w rozmowie z kapłanem - kapłan jest po to, aby Ci w tym pomóc, nakierować na odpowiedni trop i podpowiedzieć, co masz teraz wyznać. Nie musisz przejmować się tym, że ostatni raz byłeś/byłaś u spowiedzi nawet kilka lat temu - każdy inaczej odczuwa potrzeby związane ze spowiedzią. Kapłan nie zruga Cię ani nie skarci, raczej będzie szczęśliwy, że postanowiłeś/aś znów się wyspowiadać. Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera Janachowska radzi, jak przygotować się do spowiedzi przed ślubem! Reklama. Janachowska radzi, jak przygotować się do spowiedzi przed ślubem! Plotki. Piątek, 28 stycznia 2022 (11:41) Zarys tematu: Czy trudno przygotować się do spowiedzi? Często mamy z tym problem. Chcemy zaproponować spojrzenie wspólne, wraz z duchownym i psychologiem. Co sprawia, że nie potrafimy się przygotować? Jak przygotować się dobrze? Czego unikać i do czego dążyć? Spróbujmy zmierzyć się z tym razem? Adresaci: Wszyscy, którzy chcą zmierzyć się na nowo ze spowiedzią świętą. Chcą odkryć swoje zranienia, źródło grzechów i na nowo zobaczyć, że spowiedź jest nie tylko oczyszczeniem, ale i odnawiającym i ożywiającym spotkaniem z Chrystusem. Warsztaty będą podzielone na dwa bloki tematyczne. Z jednej strony będziemy się przyglądać temu, co rani, powoduje nieład, brak poczucia sensu i przynależności, z drugiej temu, co odnawia, daje nadzieję i pozwala doświadczyć przebaczenia i wdzięczności. Warsztat nie jest grupą terapeutyczną, nie zastępuje psychoterapii. Nie jest wskazane, aby uczestniczyła w nich osoba leczona psychiatrycznie. Termin: Rozpoczęcie: godz. Zakończenie: godz. Prowadzący: Dr Małgorzata Konarska – Psycholog, psychoterapeuta, teolog. Ukończyła Szkołę Psychoterapii w Krakowskim Centrum Psychodynamicznym, rekomendowane przez Polskie Towarzystwo Psychologiczne oraz współpracujące z Personality Disorders Institute Weill Medical College of Cornell University (USA). Absolwentka szkolenia w Studium Psychologicznego Treningu Grupowego oraz Warsztatu Umiejętności Psychospołecznych w Instytucie Treningu Grupowego i Edukacji Psychoterapii Gestalt. Członek Polskiego Towarzystwa Psychoterapii Psychodynamicznej. Szymon Hiżycki OSB – doktor teologii. Studiował teologię oraz filologię klasyczną; odbył specjalistyczne studia z zakresu starożytnego monastycyzmu w kolegium św. Anzelma w Rzymie. Miłośnik literatury klasycznej i Ojców Kościoła. Pełnił funkcję opiekuna ministrantów oraz duszpasterza akademickiego. Był pracownikiem Wydawnictwa Tyniec i bibliotekarzem opactwa. W latach 2013-2015 pełnił funkcję mistrza nowicjatu i rektora studiów. Od stycznia 2015 pełni urząd opata. Koszt udziału: 250 zł + opłata za pobyt Przygotowanie i formułka spowiedzi 28.05.2023 Jak dobrze przygotować się do spowiedzi? Spowiedź święta składa się z pięciu części: rachunku sumienia, żalu za grzechy, mocnego postanowienia poprawy, szczerej spowiedzi oraz zadośćuczynienia. Przed przystąpieniem do sakramentu pokuty najlepiej przypomnieć sobie swoje grzechy.
Przygotowanie bezpośrednie do spowiedzi to nie ten krótki moment, kiedy stoimy w kolejce do konfesjonału. Wtedy praktycznie jest już za późno, by dobrze się przygotować do spowiedzi. Bezpośrednie przygotowanie do sakramentu pojednania powinno obejmować jakiś konkretny czas naszego trwania przed Bogiem w prawdzie o sobie. Może to być wieczór przed dniem spowiedzi albo jakiś bardzo konkretny czas poświęcony wyłącznie na to przygotowanie Z obu stron kratek konfesjonału widać czasem słabe przygotowanie do sakramentu pojednania. Księża stają przed trudnością dobrego wyspowiadania osoby, która przychodzi do spowiedzi „bezpośrednio” z ulicy, wypowiadając ten sam zestaw grzechów od wielu lat. Narzekają oni, że „przystępujący do sakramentu pokuty bagatelizują rachunek sumienia, nie uznają za stosowne, by podać okoliczności przekroczeń i częstotliwość grzechu. Spowiednicy mają wątpliwości co do żalu spowiadających się, a już bardzo po macoszemu praktykowane jest postanowienie poprawy”[1]. Z kolei penitenci zadają sobie nieraz pytanie, na czym polega dobre przygotowanie do spowiedzi, ponieważ czują, że nie zawsze daje im ona spodziewane poczucie duchowej odnowy, a rutyna i przyzwyczajenie prowadzą czasem do osłabnięcia wiary w sakrament pojednania, odwlekanie go i coraz rzadsze przystępowanie do niego. Pragnę podzielić się kilkoma uwagami dotyczącymi dobrego przygotowania do sakramentu pokuty i pojednania. W procesie tym ważna jest moim zdaniem współpraca człowieka z Bogiem oraz dwa etapy: przygotowanie dalsze i przygotowanie bezpośrednie. Poniżej, omawiając te dwa etapy, zwrócę również uwagę na postawy penitenta i konkretne metody przygotowania. We współpracy z Duchem Świętym Dzieje Apostolskie zawierają bardzo ważną formułę, której używali Apostołowie w niektórych momentach swojej działalności. Między innymi przed Sanhedrynem wyznają oni: Dajemy temu świadectwo my właśnie oraz Duch Święty (Dz 5, 32). Duch Święty i my to dwa podmioty, które muszą współpracować w przygotowaniu do spowiedzi. Penitent winien przygotowywać się do spowiedzi, nie tylko opierając się na własnym rozeznaniu i wyczuciu. Należy to robić we współpracy i pod kierownictwem Ducha Świętego. Przygotowanie do spowiedzi winno się zaczynać od zaproszenia i nawiązania kontaktu z Duchem Świętym. Wynika to z samej istoty spowiedzi. Święty Jan Paweł II uczy nas: „W sakramencie pojednania (czyli pokuty) więź z Duchem Świętym zostaje ustanowiona mocą słów samego Chrystusa. Czytamy bowiem u Jana Ewangelisty, że Jezus tchnął na Apostołów i powiedział im: «Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane» (J 20, 22-23)”[2]. Misją Ducha Świętego, Ducha Prawdy, jest pokazać nam Prawdę, pouczyć nas o naszym grzechu i stać się naszym Obrońcą – Parakletem. Każde przygotowanie do spowiedzi winniśmy więc zaczynać od modlitwy do Ducha Świętego i dyspozycji wsłuchania się w Jego poruszenia, pamiętając przy tym, że nasze sumienie nie jest subiektywnym i osobistym oglądem rzeczywistości, w której żyjemy, ale głosem Ducha Świętego w nas. Po uświadomieniu sobie roli Ducha Świętego w przygotowaniu do spowiedzi przychodzi moment na nasze działania. Wydaje się, że przygotowanie się do tej jednej, konkretnej spowiedzi zależy od naszego ogólniejszego nastawienia i rozumienia tego sakramentu. Tak jak rozumiemy spowiedź, tak będziemy ją przeżywać w pojedynczych spotkaniach ze spowiednikiem. W ramach dalszego przygotowania się do spowiedzi w grę wchodzi więc pogłębiona świadomość tego, czym ten sakrament jest z ustanowienia Jezusa Chrystusa, a nie tylko z naszych osobistych doświadczeń czy według opinii ludzi i tradycyjnych przyzwyczajeń. Dalsze przygotowanie do spowiedzi W przygotowaniu dalszym do spowiedzi ważne jest traktowanie sakramentu pojednania właśnie jako sakramentu, a nie jako działania psychologicznego. Jeśli penitent przygotowuje się do spowiedzi tak, jakby miał iść na spotkanie z psychologiem, często doświadczy rozczarowania i nie zrozumie, że skuteczność spowiedzi nie leży w mądrych, ludzkich radach czy przeżywanych stanach emocjonalnych, ale w mocy samego Chrystusa. Dla uzasadnienia wspomnianej postawy przytoczę słowa czeskiego teologa, ks. Tomáša Halíka, który stwierdza: „Tajemnica paschalna jest źródłem owej władzy, która została powierzona spowiednikom, władzy «związywania i rozwiązywania» oraz leczenia ran spowodowanych w świecie przez zło i winę; kiedy wypowiadam formułę rozgrzeszenia, najważniejsze wydają mi się słowa «przez śmierć i zmartwychwstanie swego Syna». Bez tej «władzy Wielkanocy» spowiedź (i cały sakrament pojednania) byłaby rzeczywiście tylko tym, co wyobrażają sobie ludzie będący poza Kościołem: możliwością wypowiedzenia się, zwierzenia, ulżenia sobie, zasięgnięcia rady – czyli czymś, co mogłoby być zastąpione […] rozmową z psychoanalitykiem. W rzeczywistości sakrament pojednania jest czymś zupełnie innym, znacznie głębszym; jest uzdrawiającym owocem wydarzeń paschalnych”[3]. Kolejna postawa przygotowania dalszego do spowiedzi to rozumienie jej jako „trybunału miłosierdzia”. W postawie człowieka wobec sakramentu pojednania mogą dominować dwa skrajne podejścia: bardziej jurydyczne, kiedy spowiedź traktowana jest jak pójście do sądu po ocenę czynu i nałożenie kary; i bardziej liberalne – kiedy nastąpił już pewien zanik poczucia winy i obiektywnego zła, a spowiedź traktuje się jako okazję do opowiadania nie tyle o konkretnych grzechach, ile o zranieniach. Pośrodku tych postaw można z powodzeniem umieścić nazwanie spowiedzi „trybunałem miłosierdzia”[4]. Określenie to pochodzi z Dzienniczka św. Siostry Faustyny Kowalskiej i pozwala w przygotowaniu do spowiedzi zająć postawę najbardziej właściwą, w której nie zapomina się, że spowiedź to forma oceny moich konkretnych czynów, ale ocena ta dokonuje się zawsze w sercu miłosiernego Boga. Postawą, na którą chcę zwrócić uwagę w dalszym przygotowaniu do spowiedzi, jest także traktowanie sakramentu pojednania w kontekście całego życia duchowego. Spowiedzi nie da się odłączyć od całości życia religijnego człowieka. Ściśle wiąże się ona z korzystaniem przez penitenta z innych sakramentów, z jego życiem modlitewnym i zażyłością ze słowem Bożym. Człowiek, który często obcuje z Pismem Świętym i prowadzi systematyczne życie modlitewne, będzie miał większą łatwość w przygotowaniu do spowiedzi niż ten, który zaniedbuje życie duchowe. Działa to na zasadzie światła: jeśli jesteśmy blisko światła, lepiej widzimy swoje brudy; kiedy żyjemy w ciemności, trudno nam je zauważyć. Podstawową metodą na etapie dalszego przygotowania do spowiedzi jest systematyczna praktyka rachunku sumienia, a nie tylko odprawianie go tuż przed przystąpieniem do spowiedzi. Metodę tę dobrze znamy z Ćwiczeń duchownych św. Ignacego Loyoli. Zalecał on, aby każdego dnia przynajmniej trzy razy badać swoje sumienie. Przy porannej modlitwie rachunek sumienia obejmuje postanowienia na nadchodzący dzień, w południe jest to szczegółowy rachunek sumienia z jednej lub kilku wad, nad którymi aktualnie pracujemy, a wieczorem – to ogólny rachunek sumienia z analizą całego dnia pod kątem osiągnięć i grzechów[5]. Metoda codziennego rachunku sumienia pozwoli nam lepiej poznać siebie i zobaczyć swoje potknięcia. Ochroni nas również przed chorobą zbyt szerokiego sumienia i problemami dostrzeżenia i nazwania po imieniu swoich grzechów. Bezpośrednie przygotowanie do spowiedzi Dopiero w następny etap przygotowania do spowiedzi możemy wpisać konkretne czynności związane z przygotowaniem i przeżyciem pojedynczego sakramentu pokuty i pojednania. To etap bezpośredniego przygotowania do spowiedzi. Ważne jest tu także przygotowanie od strony „technicznej”: określenie miejsca i czasu odbycia spowiedzi, jeśli to możliwe wybór określonego spowiednika oraz takie zorganizowanie zewnętrznych okoliczności, by nie przeszkodziły, ale pomogły w spokojnym przeżyciu spowiedzi. Zawsze aktualna pozostaje zachęta do spowiedzi systematycznej i korzystanie z posługi stałego spowiednika. Choć nie można do tego podchodzić w sposób bezwarunkowy (pamiętamy, że spowiedź jest sakramentem i każda ma swoją moc i skuteczność), to jednak praktyka stałej spowiedzi staje się niesłychanie pomocna w duchowym uzdrowieniu i pracy nad sobą. Przejdźmy teraz do omówienia postaw i metod w przygotowaniu bezpośrednim do spowiedzi. Wskazując najważniejsze dyspozycje wewnętrzne w postawie osoby przygotowującej się do spowiedzi, posłużę się radami kard. Christopha Schonborna z jego rekolekcji dla kapłanów[6]. Autor ten, w ślad za Dzienniczkiem św. Siostry Faustyny, podaje trzy główne postawy konieczne do owocnego przygotowania i przeżycia spowiedzi. Są nimi: szczerość, pokora i posłuszeństwo. Wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że nieszczera spowiedź po prostu nie miałaby najmniejszego sensu. Już na etapie przygotowania do spowiedzi musimy szczerze stanąć przed Bogiem i nazwać własne grzechy. Nie chodzi tu o jakieś skrupulanctwo, ale o dokładną ocenę swojego życia. Dla pełnej szczerości trzeba wziąć w nawias ewentualne skrępowanie przed spowiednikiem i nie sprowadzać całego wysiłku przygotowania do oględnego omówienia grzechów albo szukania jakieś stosownej formy wypowiedzi, by oględnie nazwać swoje grzechy. Ważna w spowiedzi jest także postawa pokory. To prawda o sobie i sztuka widzenia siebie takim, jakim się jest[7]. Pokora potrzebna jest do cierpliwego wyznawania grzechów. Nie pozwala nam też zniechęcać się tym, że ciągle mamy te same grzechy i że od ostatniej spowiedzi mało było w nas nawrócenia. Nie możemy więc bać się wyznawać, jeśli taka jest prawda, ciągle tych samych grzechów. Pokora ma nam też dodać odwagi w przyznawaniu się do grzechów wielkich i ciężkich. Postawa pokory wiąże się również z naszym stawaniem wobec pośrednika miłosierdzia Bożego, którym jest kapłan. To też wymaga pokory. Niestety, zdarzają się podczas spowiedzi niepokorni penitenci, obrażający się na pytania i pouczenia spowiednika czy denerwujący się z powodu jego uwag. Już na etapie przygotowania do spowiedzi warto wzbudzić w sobie postawę pokory, by umieć przyjąć pouczenia spowiednika i prawdę, że Bóg może widzieć naszą duszę zupełnie inaczej niż my. Już sama forma spowiadania wymaga od nas również posłuszeństwa. Nie warto dyskutować i zastanawiać się, jak powinna wyglądać spowiedź, ale przyjąć wszystkie warunki i przepisy, które Kościół łączy ze sprawowaniem tego sakramentu. Jeszcze bardziej postawa posłuszeństwa potrzebna jest w czasie robienia rachunku sumienia. U początku bowiem każdego grzechu leży nasze nieposłuszeństwo. Grzeszymy, ponieważ bardziej słuchamy świata, siebie i szatana niż Pana Boga. Wszystkie elementy przygotowania do spowiedzi powinny opierać się na posłuszeństwie Bożym przykazaniom, Ewangelii i nauczaniu Kościoła. Metody bezpośredniego przygotowania się do spowiedzi Przygotowanie bezpośrednie do spowiedzi to nie ten krótki moment, kiedy stoimy w kolejce do konfesjonału. Wtedy praktycznie jest już za późno, by dobrze się przygotować do spowiedzi. Bezpośrednie przygotowanie do sakramentu pojednania powinno obejmować jakiś konkretny czas naszego trwania przed Bogiem w prawdzie o sobie. Może to być wieczór przed dniem spowiedzi albo jakiś bardzo konkretny czas poświęcony wyłącznie na to przygotowanie. Nie musi to być długi czas, ale koniecznie musi to być zatrzymanie się sam na sam przed Bogiem. Czas tego bezpośredniego przygotowania winien obejmować trzy istotne elementy: modlitwę osobistą, krótkie dziękczynienie i rachunek sumienia. Czas bezpośredniego przygotowania do spowiedzi powinien zacząć się od osobistej modlitwy. Powiedzieliśmy już, że spowiedź to nie tylko dzieło i zaangażowanie człowieka, lecz także wielka aktywność Ducha Świętego. Modlitwa przygotowująca do spowiedzi powinna więc być przede wszystkim wielkim wołaniem o światło Ducha Świętego, proszeniem Go, by pokazał nam nasze grzechy. Ważnym elementem tej modlitwy jest modlitwa uwielbienia, aby Bóg zanurzył nas całkowicie w swoim miłosierdziu, byśmy swoje słabości i grzechy odkrywali w pełnej świadomości miłości Bożej. Ważne też, byśmy „oglądanie swojego życia” zaczęli od dziękczynienia, od zauważenia tego wszystkiego, co od ostatniej spowiedzi udało nam się zrobić, zmienić, jakie łaski i dary otrzymaliśmy od Boga. Dziękczynienie rozszerza nasze serca i pokazuje, jak bardzo jesteśmy obdarowani. Podczas dziękczynienia Bóg pokaże nam jednocześnie nasze braki. Będą one jednak oglądane w kontekście wielkiego obdarowania, przez co nasze grzechy widzieć będziemy jeszcze bardziej jako kontrast do dobroci Boga. Uchroni nas to przed samopotępieniem, ale również wyostrzy bojaźń Bożą. Widząc, ile Bóg nam daje, zobaczymy, jak często słaba i grzeszna jest nasza odpowiedź na owo obdarowanie. Rachunek sumienia bezpośrednio przed spowiedzią to jeden z warunków ważności spowiedzi. Fakt ten winien nas przekonać, że to naprawdę ważne i że rachunku nie można ani pominąć, ani odprawić byle jak. Jest bardzo dużo metod robienia rachunku sumienia. Jedni opierają go na Dekalogu, inni na ośmiu błogosławieństwach, jeszcze inni ufają sobie i sami szczerze dokonują oglądu własnego życia. Dobrze jednak czasem zmienić swój styl odprawiania rachunku sumienia, by zobaczyć siebie i swoje życie z innej strony. Możemy też korzystać, choć roztropnie, z niektórych gotowych rachunków sumienia. Chronią nas one przed groźnym subiektywizmem i rutyną w ocenie samego siebie, uświadamiają niekiedy całkiem zapomniane i zepchnięte do nieświadomości grzechy. Cudowną sprawą jest ocenianie siebie w świetle słowa Bożego z wykorzystaniem konkretnych tekstów biblijnych. Zewnętrzne pytania rachunku sumienia czy podpowiedzi Pisma Świętego trzeba jednak zawsze konkretnie i szczerze osadzić w realiach własnego życia i w kontekście osobistej relacji z Bogiem, z innymi ludźmi i z samym sobą. Owocność spowiedź, choć to przede wszystkim dzieło samego Boga, zależy od naszego przygotowania. Im lepiej przygotowujemy się do tego sakramentu, tym lepszą stajemy się glebą dla wzrostu ziaren królestwa Bożego w nas samych i w całym świecie. *** Bp Antoni Długosz (ur. 1941), biskup pomocniczy diecezji częstochowskiej, duszpasterz osób uzależnionych, twórca ośrodka rehabilitacyjno-readaptacyjnego dla narkomanów „Betania”. Opublikował między innymi: Wprowadzenie do dydaktyki biblijnej; Słowa Jezusa prowadzą do nieba; Narkomania – ucieczka donikąd. [1] B. Czajka, Przygotowanie wiernych do sakramentu pokuty, [w:] Pokuta i sakrament pojednania we współczesnym Kościele, Poznań 1985, s. 61. [2] Jan Paweł II, Wierzę w Ducha Świętego Pana i Ożywiciela, Watykan 1992, s. 320. [3] T. Halík, Noc spowiednika. Paradoksy małej wiary w epoce postoptymistycznej, Katowice 2007, s. 26-27. [4] Św. Faustyna Kowalska, Dzienniczek, Warszawa 2003, 975. [5] Por. K. Osuch SJ, Szczegółowy rachunek sumienia, „Pastores”, 44/2009, s. 118. [6] Por. Ch. Schonborn, Radość kapłaństwa. Śladami Proboszcza z Ars, Warszawa 2010, s. 50-59. [7] Por. tamże, s. 55.
Warunki spowiedzi. Formuła spowiedzi. Spowiedź święta. Sakrament przebaczenia. Sakrament pokuty, nawrócenia, pojednania czy przebaczenia. Różne nazwy, ten sam święty znak. Spowiedź. Jest jednym z siedmiu sakramentów i tak jak wszystkie pozostałe ustanowiony jest przez Chrystusa i konieczny do zbawienia.
Z czego składa się sakrament pokuty i pojednania? Jak należy się do niego przygotować? Czy kapłanowi trzeba wyznać wszystkie grzechy? Rozwiewamy poniżej najczęściej pojawiające się u penitentów czego składa się sakrament pokuty i pojednania?Tradycyjnie wymienia się pięć warunków dobrej spowiedzi: rachunek sumienia, żal za grzechy, postanowienie poprawy, wyznanie grzechów i zadośćuczynienie. Jednak kiedy zajrzymy do Katechizmu Kościoła Katolickiego, nie znajdziemy tam „pięciu warunków dobrej spowiedzi”, a trzy akty penitenta, na które składają się kolejno: żal za grzechy, wyznanie grzechów, zadośćuczynienie (KKK 1450).Czy to oznacza, że rachunek sumienia i postanowienie poprawy są nieważne? Nic bardziej mylnego. Katechizm zaleca bowiem przygotowanie do spowiedzi w postaci rachunku sumienia, jak i mówi o konieczności postanowienia poprawy (łącząc to postanowienie z aktem żalu za grzechy). Różnica pomiędzy przekazem tradycyjnym a przekazem oficjalnym nie dotyczy więc samej istoty sakramentu pokuty i pojednania, a jedynie należy się przygotować?1) Chociaż rachunek sumienia nie należy do obowiązkowych aktów penitenta, przygotowania do spowiedzi zawsze warto rozpocząć od głębszej refleksji nad własnym postępowaniem. Podczas takiej analizy myśli i zachowań nie tylko możemy przypomnieć sobie tudzież uświadomić popełnione grzechy ciężkie, ale również mamy szansę dostrzec nasze dobre, godne powtórzenia Zapraszamy Państwa do skorzystania z naszego rachunku sumienia dla Rachunek sumienia ułatwia penitentom wzbudzenie żalu za grzechy. Przy czym w trakcie przygotowań do spowiedzi najistotniejsze jest wzbudzenie żalu doskonałego, czyli żalu, który wypływa z miłości do Boga, a nie ze strachu. Bez żalu doskonałego nie ma bowiem mowy o odpuszczeniu grzechów ciężkich – spowiedź będzie zatem nieważna, nawet jeśli wierny spełni pozostałe warunki sakramentu pokuty i pojednania oraz otrzyma rozgrzeszenie od Kolejnym aktem penitenta jest postanowienie poprawy, które stanowi owoc szczerego żalu i jako takie powinno być: mocne, powszechne (wierny powinien unikać wszystkich grzechów ciężkich, a nie tylko wybranych), proporcjonalne do winy, a także realne do grzechówZgodnie z przepisami obowiązującymi w Kościele katolickim penitent powinien wyznać kapłanowi-spowiednikowi wszystkie grzechy śmiertelne, jakie sobie przypomina, tj. grzechy, które dotyczą materii poważnej (stanowią wykroczenie przeciwko jednemu z 10 przykazań) i które zostały popełnione świadomie oraz dobrowolnie. Istotne jest również podanie ich liczby (nawet przybliżonej) oraz okoliczności, w których doszło do ich popełnienia (okoliczności mogą być dla penitenta obciążające i łagodzące).Należy podkreślić, że świadome zatajenie choćby jednego grzechu śmiertelnego czyni spowiedź nieważną i świętokradzką (świętokradztwo samo w sobie jest kolejnym grzechem ciężkim). Stąd też trzeba wyznawać grzechy szczerze oraz kolei wyznawanie kapłanowi grzechów powszednich-lekkich nie jest konieczne, ale gorąco przez Kościół zalecane, gdyż pozwala walczyć ze złymi skłonnościami (KKK, 1458).Obowiązek zadośćuczynienia po spowiedziOstatnim aktem penitenta powinno być zadośćuczynienie Bogu (związane z wypełnieniem pokuty nadanej przez spowiednika) oraz zadośćuczynienie bliźnim (będące wyrównaniem szkód materialnych i duchowych; jego forma zależy zatem od grzechu, np. w przypadku popełnienia kradzieży, należy zwrócić skradzione rzeczy prawowitemu właścicielowi). Zadośćuczynić należy przed ponownym przystąpieniem do sakramentu pokuty i pojednania. Informator Czy kościół uznaje kremację?Stanowisko Kościoła katolickiego odnośnie praktyki kremacji zostało przedstawione i omówione w Instrukcji „Ad resurgendum cum Christo” ogłoszonej przez Kongregację Nauki Wiary w 2016 r. Zgodnie z treścią tego dokumentu Kościół niezmiennie preferuj... Czy można przyjąć komunię świętą dwa razy w ciągu dnia?Czy można przystąpić do komunii świętej dwa razy w ciągu dnia? Obowiązujące prawo kanoniczne na to zezwala, ale pod jednym warunkiem…Przyjęcie drugiej komunii świętej w ciągu dnia jest możliwe tylko wtedy, kiedy uczestniczymy w całej mszy. Wówczas... Czym są rekolekcje?W katolicyzmie rekolekcje to kilkudniowe (bądź dłuższe) okresy poświęcane odkrywaniu własnej duchowości; odnowie duchowej. W osiągnięciu tej odnowy ma pomóc wiernym np. modlitwa, spowiedź, odosobnienie, milczenie, udział w wykładach, konferencjach... Gdzie można odprawiać Mszę Święta?Czy przepisy liturgiczne zezwalają na celebrację Mszy Św. poza budynkiem kościoła? Gdzie jeszcze można ją odprawiać? Jakie są kryteria wyboru miejsca do sprawowania Eucharystii? Odpowiedzi na nurtujące nas pytania znajdziemy w Kodeksie Prawa Kanon... Różaniec onlineZ różańcem nieodzownie kojarzy się październik - miesiąc poświęcony Matce Bożej Różańcowej. W tym czasie w kościołach w Polsce i na świecie wierni gromadzą się, aby wspólnie odmawiać modlitwę różańcową. Co ważne - różaniec powinniśmy odmawiać nie ... Czy spowiedź bez rachunku sumienia jest ważna?Czy spowiedź bez rachunku sumienia jest ważna? Trudno powiedzieć. Z jednej strony bowiem w Katechizmie Kościoła Katolickiego znajdziemy zalecenie przygotowywania się do spowiedzi przez rachunek sumienia (KKK, 1454). Z drugiej natomiast dokument ni... Zobacz więcej Modlitewnik Zobacz więcej Wracamy do Tego, który nam tyle razy przebaczył, a którego jednak nie przestaliśmy obrażać. Starajmy się, żeby nigdy nie zaniedbać głębokiego uświadomienia sobie naszej winy w stosunku do Boga, naszego niedbalstwa i lekceważenia sobie służby Bożej. Nie powinno się widzieć w spowiedzi jedynie okazji, żeby się wypowiedzieć i

Do spowiedzi świętej należy dobrze się przygotować – między innymi zrobić bardzo dobry rachunek sumienia, rozeznać swoje grzechy i żałować. Jak dobrze przeżyć samą spowiedź świętą, jak wyznać spowiednikowi swoje grzechy? Odpowiada o. Adam Pomódl sięPrzed spowiedzią warto przyjść wcześniej i znaleźć chwilę na cichą modlitwę. Nawet w kolejce wystarczy powiedzieć szczerze: Duchu Święty bądź ze mną, Duchu Święty poprowadź mnie. Spraw, by to wszystko, co przygotowałem było dobre, aby ta spowiedź Ci się podobała, aby odkryła moje serce przed Tobą. STACJA7 POLECA DRUGA. Najbardziej niezwykła podróż ku sobie. 34,90 zł Zamów EBOOK Wakacje z Janem Pawłem II 12,90 zł Zamów EBOOK "Więcej aniżeli ci". Rekolekcje wielkanocne. Ideał miłości 24,90 zł Zamów EBOOK Modlitewnik Maryjny. ”Powierz się Matce!” 9,90 zł Zamów EBOOK Jutro Niedziela ROK C 39,90 zł Zamów EBOOK Nawykownik Biblijny 4,90 zł Zamów EBOOK Męski Modlitewnik 24,90 zł Zamów EBOOK Modlitewnik Weź i się módl 17,90 zł Zamów EBOOK Modlitwy na adorację krzyża 4,90 zł Zamów Siła nadziei - Joachim Badeni OP 17,90 zł Zamów 30 SCEN Z ŻYCIA MARYI - ANETA LIBERACKA KSIĄŻKA 14,90 zł Zamów 2. Przywitaj się! Zacznij od znaku krzyża, aby od początku powierzyć Bogu ten sakrament. Daj znać, że spowiadasz się w imię Boże. Chwilę potem przywitaj się z Bożym pośrednikiem, jakim jest ksiądz bądź ojciec. Powiedz: „Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus”.3. Powiedz coś o sobie Przystępując do sakramentu spowiedzi, warto powiedzieć kapłanowi kilka słów o sobie. Powiedz: ile masz lat, jaki jest twój stan cywilny, w jakiej sytuacji się obecnie znajdujesz. To pozwoli kapłanowi bliżej poznać kontekst twoich o to, aby grzechy, które będziesz wypowiadał, miały swój kontekst. Inaczej rozpatruje się grzechy kogoś, kto jest małżonkiem, kogoś kto nie jest. Chodzi o proste informacje, by wiadomo było z kim ksiądz ma do również3. U spowiedzi byłeś…. Warto powiedzieć, kiedy się było u spowiedzi, a także czy odmówiło się zadaną przez kapłana pokutę. To pomoże spowiednikowi określić, jaka jest twoja duchowa sytuacja. Inaczej spowiada się człowiek, który miesiąc temu był u spowiedzi, a inaczej ten, kto konfesjonału nie widział od kilkudziesięciu pokuty nie wypełniliście, to nie znaczy, że nie możecie iść do spowiedzi. Jednak pamiętaj, abyś powiedział o tym, że tego nie zrobiłeś i z jakiego powodu. Możesz także potraktować to jako grzech – zaniedbałeś tę sprawę. Jeżeli się zdarzy, że zapomnieliście jaka jest pokuta, to sami nadajcie sobie inną. O tym także warto wspomnieć spowiadając się. 4. Mów konkretnie, prosto i jasnoDo spowiedzi należy się przygotować – przemyśleć grzechy, które popełniłeś. Zrobić porządny rachunek sumienia. Jeśli powstaje obawa, że zapomnisz pewnych rzeczy, że czegoś nie będziesz pamiętał – zapisz to na kartce i czytaj, jeśli to ci grzechów powinno być rzeczą szczerą, prostą i taką, żeby spowiednik wiedział o co chodzi. Jeżeli chodzi o okoliczności – warto je powiedzieć w przypadku grzechów ciężkich. Trzeba zaznaczyć wokół czego to się wydarzyło. Warto także unikać wszelkiego mówienia, które jest niby wypowiedzeniem grzechu, ale tak naprawdę nie daje wglądu w to, co tak naprawdę się wydarzyło, co zrobiłeś złego, o jakim grzechu mówimy. Mówiąc krótko: Konkrety!5. Nie bagatelizuj grzechów Bardzo często zdarza się, że do spowiedzi podchodzimy z jakimś grzechem, który uznajemy za bardzo ciężki. Wiąże się z tym to, że zapominamy, że mamy jeszcze na swoim koncie inne grzechy, które wcale nie są mniej spojrzeć na całokształt swojego życia. Możecie powiedzieć – ten grzech wydaje mi się bardzo poważny, ale niech on nie zagarnie całej Nie opowiadaj historii życiaNależy pamiętać, że spowiedź święta nie jest duchowym kierownictwem. Oznacza to, że konfesjonał nie jest najlepszym miejscem, by opowiadać o całej historii swojego życia. Mówić o tym, gdzie widzi się źródło grzechu. Tutaj ma być konkretnie, jasno i spowiedź nie jest duchowym kierownictwem, nie jest poradnią, nie jest roztrząsaniem życia. Jest jasnym, prostym wyznaniem Panu Bogu swoich grzechów. 7. Odmów pokutęPokuta jest nieodłącznym elementem sakramentu spowiedzi. Dlatego pamiętaj, aby ją odmówić. W przypadku, kiedy z jakichś przyczyn nie jesteś w stanie tego zrobić – powiedz o tym kapłanowi. Wtedy z pewnością wyznaczy ci bój się. To nie jest tak, że jak powiedział, tak musi być. Warto o tym pogadać! 8. Wsłuchaj się w słowa rozgrzeszenia Z pewnością znana wam jest formuła, że, gdy kapłan wypowiada słowa rozgrzeszenia, my bijemy się w pierś i mówimy „Boże, bądź miłościw mnie grzesznemu”. O. Adam mówi, że od dziś zamiast wykonywać ten gest – wsłuchaj się w to, co mówi twój spowiednik. To najważniejszy moment rozgrzeszenia to jest coś, co musicie usłyszeć. To są najpiękniejsze słowa w tym sakramencie, gdzie Pan Bóg za pośrednictwem kapłana – otacza was swoim miłosierdziem i zabiera wasze grzechy. 9. Podziękuj! Gdy jesteś po rozgrzeszeniu, kapłan mówi „Idź w pokoju”. Wtedy – jak podkreśla o. Adam Szustak – jeszcze nie idziemy do domu. Tuż po sakramencie spowiedzi warto znaleźć chwilę, by podziękować Panu Bogu za to, że po raz kolejny mamy okazję doświadczyć jego wielkiego w Kościele i podziękujcie – za miłosierdzie, za spowiedź, że Pan Bóg znów zanurzył was w swoim miłosierdziu. Otoczcie tę spowiedź modlitwą. Jeżeli coś było nie tak – spowiednik się źle zachował – pomódlcie się za niego. Spowiednik także potrzebuje waszej modlitwy. kw, Langusta na palmie ( Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!Najciekawsze artykułyco tydzień w Twojej skrzynce mailowejRaz w tygodniu otrzymasz przegląd najważniejszych artykułów ze Stacji7

. 386 63 27 189 374 274 211 290

jak przygotować się do spowiedzi